15 milionów złotych, to
szacunkowy koszt modernizacji Muzeum
Archeologicznego w Gdańsku. Około 80 proc. tej kwoty mają stanowić
środki unijne. Do końca marca 2017 ma być podpisana umowa na
realizację tego przedsięwzięcia.
Dzięki
niemu nową odsłonę pradziejów Pomorza odkryje przed nami Muzeum
Archeologiczne w Gdańsku, które po stabilnych latach funkcjonowania,
wreszcie zmieni swoje oblicze i zabierze zwiedzających w podróż przez
tysiąclecia historii. A jest co do podziwiania, bo aż pół miliona
zgromadzonych eksponatów.
Nowo
projektowana wystawa będzie się mieścić w dotychczasowej
zabytkowej kamienicy, tzw. Domu Towarzystwa Przyrodników na początku od strony
Motławy ulicy Mariackiej w Gdańsku. Cała koncepcja obejmuje
łącznie 1660 m kw. powierzchni muzeum na jego trzech kondygnacjach.
Nowo
projektowana wystawa bazuje na unikatowym zbiorze oryginalnych
zabytków archeologicznych – przedmiotów z bursztynu, szkła,
metali szlachetnych oraz materiałów organicznych. Z tysięcy
obiektów wybrano te najciekawsze, w tym pozyskane w ostatnich latach
i nieprezentowane nigdy wcześniej, jak np. zabytki z
wczesnośredniowiecznego cmentarzyska w Ciepłem.
Zbudowane wokół nich kręgi narracyjne stanowią kompendium wiedzy
obejmującej okres od pradziejów Pomorza do najstarszej historii
miasta Gdańska.
Prace
konkursowe co do modernizacji można było obejrzeć w zabytkowych podziemiach Muzeum
Archeologicznego w Gdańsku. Placówki
muzealnej, utworzonej w 1953 jako dział Muzeum Pomorskiego w
Gdańsku. W czerwcu 1958, po uzyskaniu własnej siedziby, została
ona przekształcona w Oddział Archeologiczny.
Zwycięską pracą konkursową
firmy Mae Multimedia Art & Education, zainteresował
się dziennikarz radiowy Piotr Mirowicz, robiąc jej zdjęcia
telefonem komórkowym. Owa praca oprócz 3-kondygnacyjnej powierzchni
ekspozycyjnej, obejmuje także przebudowę holu, sali wystaw
czasowych oraz sali wielofunkcyjnej, która dzięki zastosowanym
rozwiązaniom architektonicznym będzie wykorzystywana do organizacji
lekcji muzealnych, a także wydarzeń o charakterze
naukowo-kulturalnym jak i komercyjnym. Cała koncepcja objęła
łącznie 1660 m kw. powierzchni muzeum.
Z
planowanej kwoty 15 mln zł najwięcej mają pochłonąć różne
przebudowy i montaż windy docierającej aż na ostatnie piętro.
Przy istniejących wąskich krętych schodach, w gronie dziennikarzy
zastanawialiśmy się, w jakim pionie zostanie zamontowana planowana
winda? Chyba, że na zewnątrz budynku, tylko po której jego stronie?
Dyrektorka
muzeum (od stycznia 2016) Ewa
Trawicka
podczas rozmowy z dziennikarzem Antonim
Filipkowskim,
wydawcą Forum
Pomorskiego, magazynu społeczno-gospodarczego Polski Północnej,
zapewniła, że wszelkie prace budowlane będą realizowane w
uzgodnieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytów. Na wieży budynku
w 1866 roku w obrotowej kopule umieszczono obserwatorium
astronomiczne, zniszczone podczas II wojny światowej. Nowa koncepcja
zagospodarowania muzeum przewiduje przywrócić tą astronomiczną
funkcję.
Dyrektor
muzeum Ewa
Trawicka, na
moje pytanie, jakie eksponaty mogą być magnesem dla jej placówki,
podobnie czym Sąd Ostateczny Hansa
Memlinga
jest dla Muzeum Narodowego w Gdańsku, odpowiedziała mi, że będą
nimi specjalnie wyeksponowane urny
twarzowe
i biżuteria z pierwszych wieków naszej ery.
Uczestniczący
w spotkaniu marszałek pomorski Mieczysław Struk, na zdjęciu
podczas rozmowy z redaktorem Włodzimierzem Raszkiewiczem z Radia
Gdańsk, bardzo popiera ideę
przystosowania
muzeum do nowoczesnych wymogów. Stwierdził, że to ono odpowiada za
odpowiednie pokazanie bogatej historii Pomorza. Ma być ono naszą
wizytówką dla coraz liczniej przybywających do nas turystów..
Tekst
i zdjęcia: Włodzimierz Amerski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz