wtorek, 29 listopada 2016

Polscy królowie zawitali do Zielonej Bramy w Gdańsku

Nowy poczet władców Polski. Waldemar Świerzy kontra Jan Matejko”, to tytuł wystawy autorstwa Waldemara Świerzego, prezentowanej w Zielonej Bramie, oddziale Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Wystawa prezentuje 49 portretów władców Polski, począwszy od Mieszka I do ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Jako Polacy musimy wiedzieć, skąd pochodzimy i jaka jest nasza historia – mówił podczas wernisażu kurator wystawy Andrzej Pągowski (na zdjęciu z lewej), Ten znany grafik i plakacista w 2004 r. wpadł na pomysł ponownego stworzenia wizerunków władców Polski i namówił do tego dzieła Waldemara Świerzego, swojego profesora i przyjaciela.
Prezentowanych 49 prac malarskich, przedstawia prawdziwych ludzi z ich problemami, ułomnościami i wadami. W ocenie Pągowskiego, nie wszyscy władcy byli wybitni, ale o wszystkich powinniśmy pamiętać.
Obowiązującym dotychczas kanonem wizerunków władców Polski jest poczet kojarzony ze słynnym malarzem Janem Matejko. Ale nie wszyscy wiedzą, że ten słynny matejkowski cykl, to nie obrazy na płótnie, lecz czarno-białe rysunki wykonane ołówkiem. Dopiero po śmierci Jana Matejki, jego dwaj uczniowie Leonard Stroynowski i Zygmunt Papieski, stworzyli drugą wersję pocztu malowaną, kolorową i z inaczej skadrowanymi postaciami.
Dotychczasowy poczet polskich królów przypisuje się Janowi Matejce i od lat jest on publikowany w podręcznikach, na znaczkach pocztowych, pocztówkach i innych wydawnictwach. Natomiast najnowsza wersja pocztu autorstwa Waldemara Świerzego ukazuje postaci namalowane z charakterystycznych barwnych plam, nadających kompozycji lekkości. Mówił o tym podczas wernisażu Władysław Zawistowski (na zdjęciu powyżej pierwszy z lewej), polski poeta, dramaturg, krytyk literacki i teatralny, tłumacz, wydawca, wykładowca creative writing na Uniwersytecie Gdańskim, pracownik administracji kultury w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim.
Muzeum Narodowe w Gdańsku – jak powiedział jego dyrektor Wojciech Bonisławski - przygotowało wystawę w oddziale Zielona Brama, w zabytkowym centrum miasta. Miejsce ekspozycji nie jest przypadkowe, bo Zieloną Bramę będącą zwieńczeniem Długiego Targu, wznoszono w latach 1564–1568 .Miała być ona siedzibę Trzeciego Ordynku, czyli reprezentacji kupców i cechów we władzach miasta, ale po interwencji króla Zygmunta Augusta przeznaczono ją na rezydencję władców polskich. Los sprawił, że oprócz królowej Polski Marii Ludwiki Gonzagi – żony królów Władysława IV i Jana Kazimierza – prawdopodobnie żaden z królów w niej nie zamieszkał.
Niewykluczone, że znawcy historii Gdańska doszukają się w historycznych zapiskach o zamieszkiwaniu w Zielonej Bramie któregoś z władców.
W przedsięwzięcie stworzenia nowego pocztu polskich królów zaangażował się też historyk Marek Klat, który odpowiadał za wiarygodność historyczną tego przedsięwzięcia. Portrety Waldemara Świerzego powstały bowiem na podstawie materiałów źródłowych przygotowanych w oparciu o najnowszą wiedzę historyczną i z zachowaniem realiów epoki. Aby rozbudzić wyobraźnię widzów, są odpowiednie opisy do poszczególnych władców. Możemy zatem dowiedzieć się o tym, że na przykład Bolesław I Chrobry "był osobą tak atletycznej postury, że potrzebował specjalnego konia, który mimo to szorował brzuszyskiem po trawie", a Kazimierz Wielki "lekko się jąkał, co wzmagało urok władcy, który łamał namiętnie niewieście serca".
Waldemar Świerzy ma w swoim dorobku portrety tak wybitnych Polaków, jak: papieża Jana Pawła II, Czesława Miłosza, Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Sienkiewicza, Marii Curie Skłodowskiej czy Wiesławy Szymborskiej
O sukcesie namalowania przez niego cyklu polskich władców świadczyć może duża frekwencja - ponad 100 tysięcy osób na premierowej wystawie zorganizowanej na Zamku Królewskim w Warszawie. Niestety, artysta nie doczekał premiery tego swojego projektu, gdyż zmarł krótko po wykonaniu ostatniej pracy z cyklu, w listopadzie 2013 roku.
Wystawa  Nowego Pocztu Władców Polski w Zielonej Bramie w Gdańsku, będzie czynna do 26 lutego 2017 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz