wtorek, 17 kwietnia 2018

4. Gdańsk Maraton dla twardzieli

Podziwiałem uczestników 4. Maratonu Gdańsk, którzy jako amatorzy mimo ogromnego zmęczenia uparli się, że dotrą do mety usytuowanej w Amber Expo, przebiegając obok piłkarskiej bomboniery. Wszystkich biegaczy do ukończenia maratonu pobudzali werbliści.
Spikerzy tej masowej imprezy głośno i serdecznie witali każdego biegacza, nawet tych którzy przybyli na metę po limitowanych 5 godzinach. W niedzielę 15 kwietnia 2018, przy wyjątkowo słonecznej pogodzie, wystartowało ponad 2 tys. osób aż z 14 krajów
Najwięcej „pacjentów” służby medyczne miały właśnie pod koniec imprezy, kiedy na metę docierali najbardziej uparci, ale zbyt słabo przygotowani fizycznie do pokonania pełnego dystansu.
Już tradycyjnie w przestronnej hali Amber Expo rozstawiono stoły służące do masażu.
 Po skutecznym masażu na twarzach zawodniczek pojawił się nawet uśmiech.
Start na dystansie 42,195 km, to przecież wielkie wyzwanie dla wszystkich uczestników. Na mecie jedną z bardzo zmęczonych biegaczek wspierał jej ukochany pies.
 Na mecie robiono sobie pamiątkowe zdjęcia.
Dobrym pomysłem było umożliwienie zrobienia pamiątkowego zdjęcia z podanym na ramce dystansem 42,195 km. Wielu po wykonaniu sobie takiego zdjęcia natychmiast rozsyłała je do swoich znajomych.
Tak jak w dotychczasowych edycjach, można było poprosić o wygrawerowanie na medalu swego imienia i nazwiska.
Podobało mi się to, że mimo upływu limitowanego czasu 5 godzin, biegaczy nie ściągano z trasy i mogli oni spokojnie dotrzeć do mety. Dla niektórych zejście poniżej 6 godzin, to też życiowy sukces.
 
Dla maluchów było sporo atrakcji, w tym artystyczne malowanie twarzy. 5. Gdańsk Maratonu zaplanowano na 13-14 kwietnia 2019! (gdanskmaraton.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz