poniedziałek, 19 grudnia 2016

Gdańskie obchody Międzynarodowego Dnia Migranta


Międzykulturowe przyjęcie odbyło się w Międzykulturowym Domu przy ul. Nowiny 2B na Oruni Górnej, obok Parku Oruńskiego w Gdańsku. Gości zaprosiła powołana w Gdańsku 18 września 2016 roku Rada Imigrantów i Imigrantek. Przyjęcie odbyło się w niedzielę 18 grudnia, w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Migranta. Dnia ustanowionego przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, w celu zapewnienia przestrzegania praw człowieka i podstawowych wolności wszystkich migrantów.
Takie międzykulturowe przyjęcia miało służyć lepszemu wspólnemu poznaniu się, wysłuchaniu muzyki krajów z którymi imigranci się identyfikują, obejrzeniu zdjęć oraz popróbowaniu różnych narodowościowych potraw.
W jednym miejscu spotkali się m.in. Czeczenka, Kolumbijka, Niemiec, Palestyńczyk, Rosjanin, Syryjczyk, Tunezyjczyk, Ukrainiec, no i Polacy.
Wśród licznych gości były też starsze osoby ubrane w narodowe stroje, bez problemu robiące zdjęcia swoim najbliższym.
Imigrantów dzieli wiek, pochodzenie, wykształcenie, religia, odcień skóry, akcent. Łączy ich to, że mieszkają w Gdańsku i chcą tu żyć, pracować, wychowywać dzieci.
Wśród uczestników międzykulturowego przyjęcia można było dostrzec szczególnej urody kobiety.
Zabierający jako pierwszy głos wiceprezydent Gdańska ds. polityki społecznej Piotr Kowalczuk rozpalił ogień dużej świecy nawiązując tym gestem do ciepła domowego jakie powinno panować zwłaszcza podczas świąt Bożego Narodzenia.
Wiceprezydent Piotr Kowalczuk – jak widać na powyższym zdjęciu - jest zaznajomiony z rodziną czeczeńską mieszkającą w naszym mieście. Pełniąca rolę gospodyni Khedi Alieva jest edukatorką, aktywistką, uchodźczynią z Czeczenii, w Gdańsku od 3 lat
W swoim wystąpieniu Kowalczuk powiedział, że Gdańsk niedawno temu został wyróżniony za konsekwentne działania na rzecz wspierania integracji migrantów. Urząd Miejski w Gdańsku otrzymał nagrodę Złote Wachlarze 2016 w kategorii instytucja, nagrodzony został również nagrodą publiczności. To pierwszy taki podwójny sukces w historii nagrody.
Swoim aparatem telefonicznym Piotr Kowalczuk nagrywał występy artystyczne podczas międzykulturowego przyjęcia. Stojącym obok niego gościom wyjaśniał, że celem konkursu "Złote Wachlarze” jest uhonorowanie Osoby oraz Instytucji, które przyczyniają się do wspierania integracji migrantów w Polsce, stymulowania rozwoju społeczno-gospodarczego poprzez migracje lub budowania dobrych praktyk w zakresie zarządzania migracjami. Konkurs Złote Wachlarze organizowany jest przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM). W tegorocznej edycji konkursu, w kategorii Instytucje nominacje otrzymali: Fundacja Polskie Forum Migracyjne, Gmina Wrocław, Stowarzyszenie Interkulturalni PL oraz Urząd Miejski w Gdańsku.
Spotkanie przedstawicieli różnych narodowości rozpoczęło się od występów artystycznych. Na akordeonie utwory Józefa Haydna wykonał Radek Klajna.
Następnie wystąpił różnonarodowy duet żeński.
Żeńskie trio zaśpiewało przy akompaniamencie organów elektrycznych.
Wystąpił również zespół muzyczny „Muz Art” z solistami Marlena Pazroworska i Igor Dubiczkij.
Gospodarze kilkunastu osobom wręczyli dyplomy uznania z podziękowaniami za otwartość i wsparcie oraz współpracę w integracji z polskim społeczeństwem.
Przy wyjściu z sali spotkania na pierwszym pietrze położono księgę do której – jak poproszono gości – każdy mógł wpisać swoją osobistą refleksję lub życzenie.
Gdańsk siła różnorodności – taki napis widniał na jednym z kilku tortów.
Po części oficjalnej wszystkich gości zaproszono na poczęstunek. Na kilku stołach było pełno różnorodnego jedzenia, o którym piszę oddzielnie. Własnego wypieku różnosmakowe torty pokrojono na w miarę równe porcje.
Najbardziej wymowny napis widniał na upieczonym tortowym cieście: 18.12 DZIEŃ MIGRANTA
Migranci w ilości łącznej około 60 mln, stanowią część populacji we wszystkich państwach na świecie. W Gdańsku żyje ich około 20 tys. W Polsce żyje około milion migrantów (formalnie pobyt stały lub czasowy zarejestrowało 200 tys. ale 1,5 mln wystąpiło o wizy w tym 800 tys. wiz wydano na Ukrainie).

Tekst i zdjęcia: Włodzimierz Amerski



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz