piątek, 2 grudnia 2016

Obroniła dyplom po 20 latach


Swoisty rekord pobiła Beata Wiśniewska, która obroniła dyplom dopiero po 20 latach od zakończenia studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Prezentacja jej pracy dyplomowej odbyła się 1 grudnia 2016 w kuluarach Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.
– Jak wróciłam na uczelnię po 20 latach, to w środku zobaczyłam ten sam plakat powołanej dzięki mnie Rady Samorządu Studenckiego, powiedziała Beata Wiśniewska
Głos zabrała promotorka pracy dyplomowej, kierownik Katedry Rysunku prof. Maria Targońska: – Beatka jest nadal młodą kobietą. Jest osobą, która w pracowni rysunku wyróżniała się pracowitością i poszukiwaniem swojej osobowości. Cechowała ją też pomoc społeczna, bo poświęcała swój czas drugim osobom. Była inicjatorką i współrealizatorką w SARP-ie w 1996 roku jubileuszowej wystawa pracowników na przypadające 50-lecie ASP w Gdańsku. Zapraszam ją do podjęcia pracy zawodowej na gdańskiej uczelni plastycznej.
Drugi promotor pracy dyplomowej prof. Krzysztof Gliszczyński z Wydziału Malarstwa:– Minęło bagatela aż 20 lat jak Beata wróciła na uczelnię. Miałem przyjemność spotkania jej po tak długim okresie czasu. Ten powrót, to jest dla niej z pewnością duża trauma. Jej praca dyplomowa współczesnym językiem z pewnością trafia do odbiorcy. Życzę jej kolejnych wystaw i powrotu do tego twórczego okresu, jak była studentką, przemawiając pracami pełnych różnych kolorów i energii.
Członek rodziny Tomasz Kossowski, z wykształcenia farmaceuta (od 20 lat mieszkaniec Gdyni), stojąc dumnie za teatralnym barem, precyzyjnie rozlewał Rieslinga do plastikowych lampek. Jako pierwsi przedniego trunku posmakowali Krystyna i Antoni, rodzice Beaty Wiśniewskiej. Specjalnie na obronę dyplomu swojej córki przyjechali do Gdańska aż z Mielca.

Od mamy dyplomantki dowiedziałem się, że już w wieku 15 lat opuściła ona rodzinny dom, podejmując naukę w Liceum Plastycznym w Rzeszowie. Również sama zadecydowała o swoich studiach w uczelni plastycznej w Gdańsku. W niej też przez jakiś okres pracowała. Teraz po obronie dyplomu, prawdopodobnie ponownie na nią wróci.
Podczas okolicznościowego wieczoru w Teatrze Szekspirowskim, dzięki staraniom Filipa, syna dyplomantki (przewodnika po Gdańsku), wystąpił zespół muzyczny Fruitcakes, czyli Owocowe ciasteczka. 
Owocowymi ciasteczkami poczęstowano gości dyplomowego spotkania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz