Trzeba
mieć znaczące nazwisko w światowym tenisie ziemnym, aby w ramach przygotowań do
French Open 2017 trenować serwisy na centralnym korcie w Paryżu. Tym
tenisistą, co mieliśmy okazję oglądać, jest Szkot Andy Murray.
W
pierwszej fazie paryskiego głównego turnieju tenisowego, rozpoczynającego się
w niedzielę 28 maja 2017, nie brakuje ciekawych par. Otóż Novak
Dżoković zmierzy się z Marcelem Granollersem, a Kei Nishikori
trafił na nieobliczalnego Thanasi Kokkinakisa, zaś wschodząca gwiazda Alexander Zverev
na specjalistę od niespodzianek – Hiszpana Fernando Verdasco.
Jak
wynika po losowaniu z rozpisanej tabelki, kilka bardzo ciekawych
spotkań może mieć miejsce w trzeciej rundzie. Teoretycznie w tej
fazie imprezy trafią na siebie Andy Murray i Juan Martin
Del Potro, jak i Rafael Nadal i Gilles Simon, czy
Jo-Wilfried Tsonga i Nick Kyrgios.
Dobrze
czujący się na mączce Taro Daniel będzie pierwszym rywalem
Jerzego Janowicza w wielkoszlemowym Roland Garros 2017.
Japończyk i Polak zmierzą się ze sobą już w niedzielę 28 maja o
godz. 13.
W
przypadku zwycięstwa kolejnym rywalem Jerzego Janowicza
będzie rozstawiony z „dwudziestką” Pablo Carreno
Busta lub doświadczony Florian Mayer. Jeżeli łodzianin
zdoła sprawić niespodziankę i awansować do trzeciej rundy, to
może trafić w niej na groźnego Bułgara Grigora Dimitrowa.
Moją
12-letnią córkę Emilkę
na kortach French Open 2017 w Paryżu bardziej interesowały mecze
kobiece.
Wykazująca
się na korcie doskonałą formą blondynka Rebecca
Šramková
ze Słowacji (na powyższych zdjęciach), urodzona w 1996 roku,
zajmująca w rankingu WTA najwyższe 156 miejsce w połowie 2016
roku, w drugiej rundzie niestety wysoko przegrała z Japonką Hiyo
Kato
1/6 i 2/6, która po kolejnym zwycięstwie weszła do rundy
finałowej.
Naszą
uwagę przykuła też urocza czarnulka z Paragwaju
Montserrat
González Benítez (ur.
1 lipca 1994 r.),
która podczas swej kariery w dniu 12 września 2016 r. osiągnęła
swój najlepszy wynik w singiel rankingu na świecie, zajmując 150
pozycję. W Paryżu w meczach kwalifikacyjnych wygrała ona w
pierwszej rundzie z Chinką Han
Xinym
6/2 i 7/6, ale niestety przegrała w drugiej rundzie z Kanadyjką
Francoise
Abanda
6/4, 3/6 i 2/6. Kanadyjka po swojej kolejnej wygranej przeszła do
rundy finałowej.
Już
na tym etapie meczów kwalifikacyjnych warto powalczyć, gdyż za
udział w pierwszej rundzie otrzymuje się 2 punkty do rankingu i
nagrodę pieniężną w wysokości 3500 euro, za drugą rundę 20
pkt. i 7000 euro, zaś za gry w finałach 30 pkt. i 14 tys. euro.
Przypomnę,
iż w ubiegłym sezonie serbski tenisista Novak
Djokovic pierwszy raz wygrał ten
turniej, po zaciętym pojedynku z Andy
Murrayem. Wśród kobiet wygrała
hiszpańska zawodniczka Garbiñe
Muguruza, zdobywając ten tytuł po
raz pierwszy w swojej karierze.
Kto będzie mieć szansę zostać
kolejnym mistrzem French Open 2017 ? To będziemy już śledzić w
telewizji, bo po krótkim pobycie na kortach we Francji wracamy do domu.
Fotorelacja:
Bartosz Amerski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz