środa, 3 maja 2017

Vivaldi i Hendrix w wykonaniu Cappelli Gedanensis

- Dlaczego słynny skrzypek Nigel Kennedy wybrał gdański zespół wokalno-instrumentalny Cappella Gedanensis do współpracy? Takie pierwsze pytanie zadano maestro bezpośrednio po próbie generalnej podczas zaplanowanej konferencji prasowej.
- Z powodu fantastycznej energii i znakomitej umiejętności jego członków obdarzonych wirtuozerią. Nie wszystkie zespoły byłyby zdolne zagrać zarówno muzykę klasyczną Antonio Vivaldiego, jak i współczesną Jimiego Hendrixa, którą gramy na koncercie. Trudno jest przestawić się z klasycznych instrumentów na elektryczne - tłumaczył na konferencji Nigel Kennedy.
Na kolejne pytanie, dlaczego ponownie zdecydował się na nową wersję “Czterech pór roku” Vivaldiego, odpowiedział – “dlaczego nie?” Po czym wyjaśnił: - Dorastałem na Vivaldim i chciałbym się dzielić ze światem pięknem jego muzyki. Ale nie chciałem, by to było kolejne wykonanie techniczne, tylko coś osobistego. Ten utwór ma prostą, wyrazistą strukturę, dlatego tak znakomicie nadaje się do interpretacji Leonard Bernstein miał radość to grając, zaś Artur Rubinstein uśmiechał się, kiedy grał tę cudowną muzykę na najwyższym poziomie. Dobrze zatem, kiedy muzyka klasyczna nas uszczęśliwia, stwierdził Kennedy.
- Czuję wielką satysfakcję i radość z tego, że po tylu latach marzenia się spełniły i zjawiał się u nas słynny skrzypek Nigel Kennedy - powiedział Marek Więcławek (na zdjęciu z prawej), dyrektor Cappelli Gedanensis. - Mamy ogromne szczęście do muzycznych znakomitości tego świata, bo niedawno, na dawnych instrumentach, graliśmy z Guliano Carmignola, a teraz z Nigelem Kennedy'm. To zupełnie inna specyfika, bo znakomity muzyk, który codziennie inaczej interpretuje muzyczne dzieło. Daje to naszemu zespołowi wiele energii i satysfakcji.
Uczestnicy konferencji prasowej dowiedzieli się, że Nigel Kennedy jest zagorzałym fanem piłki nożnej. Podczas próby generalnej miał na sobie pasiastą koszulkę angielskiej drużyny Aston Villa. Podczas konferencji na tą angielską na zewnątrz nałożył koszulkę też ukochanej przez niego polskiej Cracovii. Była ona również pasiasta, koloru biało czerwonego, znakomicie nawiązująca tego dnia 2 maja, do święta polskiej biało-czerwonej flagi.
Słynny skrzypek zainteresował się informacją, że tego dnia odbył się finał meczu piłkarskiego o Puchar Polski, przy wygranej w dogrywce 2:1 przez Arkę Gdynia z Lechem Poznań na Stadionie Narodowym w Warszawie. Od polskich dziennikarzy dowiedział się, że Arka Gdynia po raz drugi w historii zagrała w finale Pucharu Polski. W 1979 roku prowadzeni przez Czesława Boguszewicza, piłkarze w żółto-niebieskich trykotach pokonali w Lublinie 2:1 Wisłę Kraków. Także i tym razem w starciu finałowym Arka faworytem nie była, jednak ostatecznie triumfowała. Uwielbiana przez skrzypka Cracovia znajduje się obecnie w grupie spadkowej, tuż za Arką Gdynia.
Koncert w Gdańsku, jest częścią polskiej trasy zatytułowanej The New Four Seasons and My World i odbędzie się 12 maja 2017, w Starym Maneżu. Ten sam repertuar będą mieli okazję wysłuchać mieszkańcy jeszcze czterech miast w kraju: Szczecina, Warszawy, Poznania i Torunia. 
Nieliczne bilety na koncerty są jeszcze dostępne na portalu Eventim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz