Przeciwdziałanie
bezdomności i solidarność w działaniu. Taka tematyka przyświecała
około 400 uczestnikom międzynarodowej konferencji FEANTSA,
największej tego typu w Europie.
To
międzynarodowe forum wymiany myśli i doświadczeń związanych z
najróżniejszymi aspektami przeciwdziałania bezdomności i
wspierania osób doświadczających tego zjawiska odbyło się (18-19
maja) w Europejskim Centrum Solidarności.
Konferencja
jest najważniejszym wydarzeniem w roku, dla całego sektora
organizacji pomagających osobom doświadczającym bezdomności. Co
roku konferencja organizowana przez FEANTSA odbywa się w innym
europejskim mieście. W tym roku gospodarzem spotkania był Gdańsk.
Wydarzenie to było doskonałą okazją do spotkań wszystkich osób,
które na co dzień pomagają osobom bezdomnym, tj. pracowników
organizacji pozarządowych, urzędników, wolontariuszy, badaczy etc.
W trakcie licznych wystąpień prezentuje się nowe trendy w
zjawisku, nowatorskie pomysły na pomaganie oraz wymienia się
poglądy i doświadczenia, aby pomoc społeczna dla najbardziej
potrzebujących była coraz skuteczniejsza.
Licznych
gości powitał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz mówiąc:
- Bezdomność to dramat, dotykający z pewnością zbyt wielu
rodzin. Osoby w kryzysie bezdomności, są równoprawnymi
mieszkańcami naszych miast. Potrzebujemy zatem więcej otwartości i
solidarności społecznej, aby móc skuteczniej niż dotychczas
rozwiązywać ten problem. Z jednej strony musimy dążyć do
ograniczenia skali zjawiska bezdomności ulicznej, z drugiej zaś
poprzez rozwiązania mieszkaniowe dążyć do usamodzielnienia osób
doświadczających bezdomności.
Oczywiście równie ważna jest
edukacja, zdrowie i aktywność
zawodowa. Jako miasto solidarności,
w 2017 roku przyjmiemy
Gdański Program Rozwiązywania Problemu
Bezdomności, tak by
skuteczniej rozwiązywać ten problem – mówił
prezydent Paweł
Adamowicz.
Drugim
mówcą był Wojciech Bystry, Prezes Towarzystwa Pomocy im.
św. Brata Alberta. Decyzją Sejmu RP obchodzony jest rok 2017 św.
Brata Alberta, czołowego też polskiego malarza określanego za
kolorystę. Bystry podał datę 17 czerwca 2017, kiedy to w Gdańsku
odbędą się obchody św. Brata Alberta, połączone ze społeczną
zbiórką funduszy na budowę schroniska dla osób bezdomnych. Prezes
wspomniał, że Towarzystwo zostało powołane do życia w 1981 roku
i jako jedno z nielicznych nie zostało zdelegalizowane podczas stanu
wojennego. Posiada ono 68 kół w całej Polsce. Jest tendencja, aby
powoli zamykać schroniska dla osób bezdomnych i przemieszczać ich
do mieszkań.
Podczas
konferencji FEANTSA 2017 wręczono doroczną nagrodę im. Romana
Kotyrbasza, przyznawaną osobom wrażliwym na krzywdy społeczne
i udzielającym pomoc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji
życiowej. Spośród siedmiu kandydatów, którzy przeszli do
drugiego etapu konkursu, nagrodę przyznano Radosławowi
Rzepeckiemu, inspektorowi z zakresu ochrony środowiska.
Laureat
zaskoczony przyznaniem nagrody, podziękował za nią mówiąc, że
brakuje pośredników pomiędzy tymi, którzy chcą dać dobro, a
tymi którzy takie dobro potrzebują. I on właśnie spełnia rolę
takiego pośrednika.
Rzecznik
Praw Obywatelskich Adam Bodnar, piastujący tą funkcję od
września 2015 roku powiedział, że kwestia walki z bezdomnością
od początku jest priorytetem w jego działalności. W naszym kraju –
jak stwierdził - osoby bezdomne są wyrzucani poza nawias społeczny.
Przypominamy sobie o takich osobach jedynie zimą, kiedy śmiertelnie
zamarzają one od mrozu. Media zajmują się wówczas tym problemem,
ale na zasadzie medialnej sensacji. A ten problem wymaga stałej
walki przeciw stereotypom. Społeczeństwo nasze niewiele wie o tym
złożonym problemie. Gdy na przykład próbuje się uruchomić
łaźnię dla osób bezdomnych, to powstają protesty przeciw temu.
Owszem można taka łaźnie wybudować, ale nie tu, a w innym
miejscu, jak najdalej od protestujących.
Uczestnicy
konferencji dowiedzieli się o tym, iż bezdomność jest skutkiem
braku w Polsce mieszkalnictwa socjalnego. Zwłaszcza ostatnio poprzez
reprywatyzację wiele osób pozostało bez możliwości zamieszkania.
Stali się, bez własnej przyczyny, osobami bezdomnymi. Wiele też
osób dzięki wolnym granicom wyjechało do innych krajów, gdzie im
się nie powiodło i teraz nie mają do czego wrócić. Jak im teraz
mamy pomóc? Według Bodnara trzeba stworzyć program dla takich
osób, które chcą wrócić do swojej ojczyzny. Jest też nie
rozwiązany problem z osobami, które opuszczają zakłady karne i
nie mają gdzie zamieszkać. Są także osoby z zaburzeniami
psychicznymi, które też powinny mieć zabezpieczone oddzielne
warunki do zamieszkania.
Zebranym
w Sali Audytorium ECS odczytano list Minister Rodziny, Pracy i
Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej, która wspomniała
o nowych, nowatorskich metodach pracy socjalnej. Odnośnie osób
bezdomnych weszły w życie korzystne zmiany, bo 55 organizacjom
pozarządowym zajmującymi się takimi osobami, przyznano w 2016 roku
łącznie 5 mln zł, a w 2017 roku tą kwotę podniesiono do 5,8 mln
zł.
W
dyskusji plenarnej jako pierwszy głos zabrał Piotr Olech,
przedstawiciel Urzędu Miasta Gdańska (na powyższym zdjęciu drugi
z prawej), który powiedział, że w Polsce za pomoc osobom bezdomnym
odpowiadają gminy. Jakość usług i dystrybucja finansów niestety
nie poszła za decentralizacją. Politycy nadal w większości
twierdzą, że bezdomność jest z wyboru. Na szczęście gdzieś
tak od 15 lat w zwalczaniu bezdomności coraz bardziej aktywne są
samorządy.
W
Gdańsku – jak powiedział Piotr Olech, postawiono na
dokonanie diagnozy tego problemu. Jak również na aktywizację
zawodową takich osób. Co istotne, że w naszym mieście ograniczono
bezdomność uliczną. Szacuje się, że w Gdańsku jest obecnie
około tysiąc osób bezdomnych. Szkoda tylko, że w Polsce nie ma
krajowej strategii, co do likwidacji bezdomności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz