piątek, 3 marca 2017

Książka o Ekwadorze wzdłuż i wszerz


Brązowej medalistki Oktawii Nowackiej z Rio de Janeiro tata Mirosław Nowacki, był jednym z pierwszych osób, które otrzymały autograf od autora książki Janusza Nowaka, pt. „Ekwador wzdłuż i wszerz”. Jej promocja odbyła się 2 marca 2017 roku w sali bankietowej Restauracji Browar w Starogardzie Gdańskim. Twórca literackiego dzieła, absolwent AWF Gdańsk, wieloletni nauczyciel WF, był trenerem lekkoatletycznym Mirosława Nowackiego i przez wiele lat współpracował z jego ojcem Wiktorem.
Autor książki Janusz Nowak (na powyższym zdjęciu z prawej wraz z prowadzącym autorskie spotkanie Ryszardem Różyckim) czuje się poniekąd współtwórcą olimpijskiego sukcesu Oktawii, bo oprócz ojca Mirosława, też jego córkę jako małą dziewczynkę zafascynował sportem. Jej brązowy medal, to jubileuszowy 300. medal olimpijski dla Polski i pierwszy w historii żeńskiego pięcioboju nowoczesnego.
W historii Kociewia, do złota zdobytego przez piłkarza nożnego Kazimierza Deynę w Monachium w 1972 roku i srebra wywalczonego cztery lata później w Montrealu, Oktawia Nowacka dołożyła brąz. Jej ojciec Mirosław z dumą odniósł się do faktu, że jego były trener LA odbył półtoramiesięczną podróż po Ekwadorze i to wszystko co zobaczył i przeżył na kontynencie Ameryki Południowej opisał w książce.
Na promocję książkowego debiutu przybyło wielu przyjaciół i znajomych Janusza Nowaka.
Wśród około 150 osób byli przedstawiciele lokalnych władz, a także koleżanki i koledzy z Technikum im. gen. Józefa Hallera w Owidzu, w którym Janusz Nowak przez wiele lat uczył WF-u.
Specjalnie przyjechali też jego przyjaciele i znajomi z odległych miast Polski, z życzliwości witając się na przysłowiowego „misia”.
Uczestnicy wyprawy do Ekwadoru, od prawej Janusz Nowak, Włodzimierz Amerski i Andrzej Lamparski odpowiadali na pytania zadawane przez prowadzącego spotkanie Ryszarda Różyckiego z Tczewa oraz niektórych gości.
Za opisanie półtoramiesięcznej wyprawy do Ekwadoru w okresie od 15 lutego do 24 marca 2016 roku, autor książki Janusz Nowak otrzymywał od znajomych kwiaty i gratulacje.
Podczas autorskiego wieczoru, opowieści o wyprawie do Ekwadoru zrobiły spore wrażenie na niektórych uczestniczkach, które uznały za stosowne zrobienie sobie wspólnego pamiątkowego zdjęcia z autorem debiutanckiej książki. 
Książka zawiera 280 stron i 250 zdjęć, a została wydrukowana przez Wydawnictwo Bernardinum w Pelplinie.
Janusz Marek Nowak swoją debiutancką książkę poświęcił swoim dzieciom: Magdalenie, Markowi i Mikołajowi. Dwójka z nich Marek i Mikołaj uczestniczyli w spotkaniu autorskim i oni jako pierwsi otrzymali po egzemplarzu dzieła literackiego ich ojca.
Spośród wielu gości autorskiego wieczoru Janusza Marka Nowaka, pierwszym który przeglądał napisaną przez niego książkę o wyprawie do Ekwadoru był jego syn Mikołaj.
Oprócz wspomnianego Mirosława Nowackiego, ojca brązowej olimpijki, wśród pierwszych osób, które otrzymały autorski autograf, była Elżbieta Derecka, siostra Janusza Marka Nowaka.
Dumne ze swojego dziadka, który mimo sędziwego wieku odważył się wziąć udział w tak egzotycznej i odległej wyprawie do Ekwadoru, były wnuczki Andrzeja Lamparskiego, mieszkańca miejscowości Kolincz, koło Starogardu Gdańskiego. Odpowiadał on na pytania prowadzącego spotkanie Ryszarda Różyckiego z Tczewa, na temat logistyki tej całej 1,5-miesięcznej wyprawy.
W wieczorze autorskim Janusza Marka Nowaka wzięły udział dyrektorka Grodziska Owidz - Magdalena Cholewa i księgowa kasjer Katarzyna Mania.
Wieczór autorski Janusza Marka Nowaka w Restauracji Browar w Starogardzie Gdańskim umilił występ rodzinnego zespołu muzycznego Czarna Nuta z Borzechowa, który wspierał dotkniętą chorobą Irenę Czarnotę, pełną pasji nauczycielkę z Gimnazjum nr 2 w Starogardzie Gdańskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz