Centrum sportu i
rekreacji powstało przy Szkole Podstawowej nr 24 przy
ul. Lilii Wenedy 19 we Wrzeszczu. Jego uroczyste
otwarcie odbyło się w czwartek 20 października o godz. 8:00.
Symbolicznego przecięcia
wstęgi dokonali prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz dyrektorka
SP 24 Bożena Zgłobicka.
Ksiądz dokonał poświęcenia
centrum sportu przy SP 24 we Wrzeszczu.
Dokonał poświęcenia dwóch
boisk wielofunkcyjnych o nawierzchni poliuretanowej z odwodnieniem,
60-metrowej 3-torowej bieżni, skoczni w dal i siłowni zewnętrznej,
a dla maluchów nowoczesny plac zabaw.
Nauczyciele wreszcie mają
super warunki do prowadzenia lekcji rekreacyjnych i wychowania
fizycznego. Z tego faktu najbardziej zadowolone są dyrektorka SP 24
Bożena Zgłobicka:oraz wicedyrektorka Małgorzata
Dzieniszewska. Swoje zadowolenie obie panie uzewnętrzniły do
tego stopnia, że jak młode dziewczynki siadły na huśtawce i się
trochę pobujały, za co publicznie zebrały oklaski.
Główna uroczystość
odbyła się w sali gimnastycznej, w której cztery osoby złożyły
stosowne przyrzeczenia. Oto ich treść.
Dyrektorka szkoły Bożena
Zgłobicka: - Ślubujemy brać udział we wszystkich imprezach
sportowych w duchu walki i dla chwały sportu.
Nauczycielka wychowania
fizycznego Magdalena Bojanowska: - W imieniu wszystkich
sędziów i organizatorów ślubuję całkowitą bezstronność i
respektowanie obowiązujących reguł dla dobrego imienia sportu.
Przedstawiciel uczniów
Jakub Krajnik: - W imieniu wszystkich uczniów Szkoły
podstawowej numer 24 przyrzekamy, że będziemy współzawodniczyć w
oparciu o poszanowanie zasad uczciwej rywalizacji. Przyrzekamy
uczestniczyć we wszystkich zawodach w duchu rycerskim dla chwały
sportu i honoru naszej szkoły.
Uczeń Jasiu: -
Radość, zadowolenie, duma towarzyszą wszystkim uczniom w tak
uroczystym dniu. Niech te uczucia będą z nami nie tylko dzisiaj,
ale w każdej chwili szkolnych potyczek sportowych, przedsięwzięć,
realizacji marzeń.
Uczeń Jasiu zebranym
uczniom w sali gimnastycznej SP 24 we Wrzeszczu odczytał też słowa
papieża Jana Pawła II, jakie mają im towarzyszyć podczas
zmagań sportowych: „Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą bogaty
skarbiec wartości, które zawsze trzeba sobie uświadamiać, aby móc
je urzeczywistnić. Ćwiczenie uwagi, wychowywanie woli, wytrwałość,
odpowiedzialność, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i
solidarności, wierność obowiązkom – to wszystko należy do cnót
sportowca...”.
Prezydent Gdańska Paweł
Adamowicz do zebranych w sali gimnastycznej uczniów powiedział,
że koszt tej inwestycji, to
1,35 mln zł. W Gdańsku mieszka prawie 0,5 mln osób i jest wiele
szkół, które trzeba wyposażyć w dobrej jakości obiekty
sportowe. Od roku 2006 w Gdańsku powstało już 87 boisk
przyszkolnych i osiedlowych.
Uczniowie SP 24 dowiedzieli
się też o tym, ze o rozdziale funduszy na budowę nowych
przyszkolnych obiektów sportowych decydują radni miasta Gdańska. Z
tych obiektów przy SP 24 będą z pewnością korzystały dzieci,
które nawet dzisiaj przyszły na świat w szpitalach przy ulicy
Klinicznej, czy Copernicus przy Długich Ogrodach, powiedział
Adamowicz.
Włodzimierz
Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska (na
powyższym zdjęciu pierwszy z prawej) wspomniał, że projekt nie
wyglądał tak ładnie na papierze, jak wyglądają w rzeczywistości
wybudowane obiekty sportowe. Było bardzo mało miejsca, ale szkoła
odzyskała trochę własnych terenów i zrobiła się możliwość
budowy dwóch boisk, 60-metrowej bieżni i placu zabaw.
Po
części oficjalnej goście zostali zaskoczeni spadającymi z
podwieszonych u sufity parasoli na ich głowy czerwonymi sercami
wykonanymi z papieru. Czterech prominentnych gości otrzymało też w
prezencie oprawione w duże ramki koszulki sportowe. Wśród tej
czwórki znalazł się absolwent SP 24 Wojciech Błaszkowski,
obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska.
W
ramach części artystycznej uczniowie klas IV-VI zatańczyli
Belgijkę do muzyki irlandzkiej.
Uczniowie
z młodszych klas z zainteresowaniem przyglądali się jak ich starsi
koledzy i koleżanki tańczą do porywającej muzyki irlandzkiej.
Uczniowie
klas IV-VI zatańczyli również taniec „Le la le”.
Fot.
Włodzimierz Amerski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz