sobota, 22 października 2016

Rugbyści Lechii Gdańsk na jubileusz wygrali z Ogniwem Sopot

Zwieńczeniem obchodów jubileuszu 60-lecia RC Lechia Gdańsk, połączone z otwarciem nowego stadionu lekkoatletycznego przy al. Grunwaldzkiej 244 we Wrzeszczu, był rozegrany w sobotę 22 października 2016 mecz rugby Lechia Gdańsk kontra Ogniwo Sopot.
Zakończyło się ono zwycięstwem Lechii 16:12, chociaż przegrywała ona do przerwy (3:7) i przez dłuższy czas drugiej połowy meczu. Był nawet wynik 6:12. Jednak o ostatecznym zwycięstwie Lechii zadecydowała odważna szarża pod koniec spotkania w wykonaniu Roberta Kwiatkowskiego, który efektownym przyłożeniem podniósł wynik na 11:12. Po celnym podwyższeniu i zdobyciu kolejnych 4 punktów, Lechia wyszła na prowadzenie 13:12.
W końcówce spotkania rugbyści Lechii zachowali więcej sił i w 78 minucie, po kolejnym celnym podwyższeniu ustalono końcowy rezultat na 16:12.
W mojej ocenie o zwycięstwie rugbystów Lechii Gdańsk w sporej mierze zadecydowała bardziej solidniej przeprowadzona przedmeczowa rozgrzewka, w porównaniu do rugbystów z Ogniowa Sopot. To, że reprezentuje się sopocki letni kurort, nie oznacza że nie należy odpowiednio podczas rozgrzewki rozgrzać wszystkie partie mięśni. Brak tego spowodował, że sopocianie niemal słaniali się na nogach i pod koniec meczu nawet nie mieli sił do biegania po grząskiej od deszczu murawie.
Mecze rugby Lechii Gdańsk (na zdjęciu powyżej) z Ogniwem Sopot, toczą się od 1967 roku. Do tej pory rozegrano 90 derbowych spotkań w lidze i 24 w ramach Pucharu Polski. W lidze na koncie drużyny Lechii są 53 zwycięstwa, a 34 zwycięstwa zespołu Ogniwa i trzy remisy. W małych punktach jest 1976-1212 dla Lechii.
W dotychczasowych rozgrywkach Pucharu Polski, tylko 8 zwycięstw mają na koncie sopocianie (na zdjęciu powyżej), a 16 zwycięstw odnieśli biało-zieloni. Remisów brak, a w małych punktach mieliśmy prawie dwa razy tyle, bo 493-284 dla Lechii. Po jubileuszowym meczu, teraz można dodać 16 pkt. dla Lechii i 12 dla Ogniwa.
Przez 60. lat historii rugby w gdańskiej Lechii, rugbiści mieli często kłopoty ze znalezieniem boiska do rozgrywania meczów, jak i prowadzenia solidnych treningów. Teraz po otwarciu nowego stadionu w Gdańsku ma się to zmienić. Tyle tylko, że w paradę będą sobie wchodzić lekkoatleci i rugbyści, bo stadion jest przeznaczony dla tych dwóch skrajnych sobie dyscyplin sportowych.

Zdjęcia: Włodzimierz Amerski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz